Wołowina duszona na dziko, przygotowana według staropolskiego przepisu, to pomysł na smakowity obiad. Warto przełamać dotychczasowe smaki oryginalną wersją wołowiny. Zapewniam, że nie pożałujecie. Jak zrobić soczystą pieczeń na dziko z wołowiny? Cała tajemnica przepisu tkwi w aromatycznej zalewie, w której to marynuje się mięso. Ziarna jałowca czy tymianek to tylko niektóre składniki, które zapewniają bogactwo smaku i niezwykłego aromatu. Zobacz, jak zrobić zalewę, ile czasu marynować i piec pieczeń. Do dzieła!

Jeszcze nigdy nie dane mi było szykować obiadu z dziczyzny i chyba jakoś wielce nie palę się do tego. 😉 Ale dlaczego nie przyrządzić innego mięsa w dziki sposób! Wołowina na dziko, w przeciwieństwie do dziczyzny, często gości na moim stole. Raz spróbowałam i do tej pory z chęcią wracam do przepisu na pieczeń wołową. Dobór odpowiednich przypraw sprawia, że mięsko zyskuje ciekawy smak i aromat. Marynatę do wołowiny na dziko trzeba przygotować już parę wcześniej, bo polędwica musi przeleżeć w zalewie 2-3 dni. Taki czas marynowania zapewnia wchłonięcie wszystkich cudownych aromatów.

Reklama

Mięso wołowe wyjęte z marynaty przełóż do brytfanny, najlepiej takiej z aromatyzerem, czyli otworem, który ułatwi podlewanie dania wodą bez zdejmowania pokrywy. Do pieczenia wołowiny na dziko możesz wykorzystać również naczynie żaroodporne. By wzmocnić aromat użytych do marynaty ziół, polecam zemleć je w moździerzu.

Wołowina na dziko - przepis

Ocena: 3.5/5.
Please wait...